"Winna"
Jesteś miłosierdziem
pozostawionym na stracenie
za Moje Winy
Okazałam się być mordercą
jak wszyscy
których mijam na ulicy
Choć wciąż grzeszna
nie jestem przerażona
odkąd otulasz szyję
Nierealny
stanąłeś w obronie
już dawno straconego
By na sam koniec
z ulgą w sercu
wybaczyć
-Lily Rose
Jesteś miłosierdziem
pozostawionym na stracenie
za Moje Winy
Okazałam się być mordercą
jak wszyscy
których mijam na ulicy
Choć wciąż grzeszna
nie jestem przerażona
odkąd otulasz szyję
Nierealny
stanąłeś w obronie
już dawno straconego
By na sam koniec
z ulgą w sercu
wybaczyć
-Lily Rose
Jesteś Wielka,Twoje wiersze ukazują prawdę o człowieku który swoim życiem krzywdzi Boga i drugiego człowieka.Pomimo to jesteśmy przez Stwórcę kochani i mogą nam być w imię miłosierdzia odpuszczone winy.
OdpowiedzUsuńMocne słowa.Konkretnie i na temat.Sama prawda,bez zbędnych ozobników.Zabolało!Cieszę się,że we wszystkich ostatnich Twoich wierszach,jest minimum słów,na konktetny temat.Ascetyczne,prostolinijne,niezagmatwanie przekazu.Trafia.A to jes najważniejsze.Powodzenia.Halina
OdpowiedzUsuńMocny i prawdziwy, ale tak ma być czasem nie dociera do nas to co widzimy czy słyszymy w 100% zgadzam się z moimi przedmówcami.Ewelinko masz ogromny talent życzę wielu inspiracji do dalszego tworzenia tak mądrych i wspaniałych wierszy.
OdpowiedzUsuń