sobota, 24 czerwca 2017

"Za sobą"

"Za sobą"
To koniec
ciągłych upadków
zakończonych milczącą łzą

Pragnę dotknąć nieba
zostawić na dole
wszystkie łańcuchy, miecze i mury

Unieść się ponad szaleństwo
by wraz ze słońcem
oczyścić Dom

Poznać na nowo
bez kłamstw
patrzeć w lustro

Właśnie Tego chcę

                                                            -Lily Rose



            

sobota, 17 czerwca 2017

"Winna"

"Winna"
Jesteś miłosierdziem
pozostawionym na stracenie
za Moje Winy

Okazałam się być mordercą
jak wszyscy 
których mijam na ulicy

Choć wciąż grzeszna 
nie jestem przerażona
odkąd otulasz szyję

Nierealny 
stanąłeś w obronie 
już dawno straconego

By na sam koniec
z ulgą w sercu
wybaczyć

                                              -Lily Rose


 

niedziela, 11 czerwca 2017

"Monika"

"Monika"

Ukochałam Cię
zanim po raz pierwszy
wzięłaś wdech

Piękna jak anioł
wniosłaś do domu
upragnione ciepło

Mroźne noce 
wypełniłaś śmiechem
przy kominku

I choć czasem wyczerpana
zamykam oczy
bez zawahania dziękuję Bogu 

                                                      -Lily Rose

 

sobota, 3 czerwca 2017

Bezbronność

„Bezbronność”

9 zniecierpliwionych miesięcy
Czekających na krzyk powodzenia
Potrafiący przemienić
Melancholijność jesiennych ulic
W magię rozśpiewanego zachodu

4 zlęknione miesiące
Przed wojną anemicznej armii
Z ogromem Chińskiego Muru
Krzywdzącego przepowiednią efemeryczności

Wygrać bitwę o widok cudu
Otulonego w dziecięcą bezbronność
To ożywać z popiołów zmęczenia
Codziennie od nowa

Mogę oddać za Ciebie słowo
Potężniejsze od wszystkiego
Zatracające wykutą logikę
W maleńkiej anielskości

Pomimo utrudzonych dni
Ogrzewasz zwykłością bycia
Mróz obojętnego świata
Dającego beznadziejne rady

Władcze przemijanie
Pobudza atak paniki
Skutecznie stłumione
Fenomenem pierwszego uśmiechu

                            -Lily Rose