„Zima”
Peron zajęty
Przez pijaną zimę
Stał się domem
Kolejna kłótnia
Nachalnie zbliża nas
By potem jednym spojrzeniem
Zamrozić serca
Nosimy plakietki niepokonanych
Jednak jak wszyscy
Możemy jedynie czekać
Na nadejście wiosny
Nawet Bóg
Nie przewidział winy
Dzielącej jedno poznane
Na dwoje nieznajomych
Okazaliśmy się być
Zbyt dziecinni
Na obrączki
Po których został popiół
-Lily Rose
W cudowny sposób ujęłaś chwilowe zauroczenie w wyjątkowo prostej formie tego wiersza.Podziwiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń