Z okazji pierwszej rocznicy bloga postanowiłam dodawać jeden nowy wiersz i jeden wiersz sprzed roku. Mam nadzieję, że spodoba wam się to :) Miłego czytania!
„Spragnione godziny”
Kołysanka spragnionych godzin
W migoczących ścianach północy
Szuka analogicznych cieni
Więź przeciwnych początków
Zapisuje bliźniacze zakończenie
Usypiając podekscytowaną noc
Prześcigając dzikość czasu
Biegnę pragnąc podbudowującego kontaktu
Niecierpliwie czekającego przy epilogu izolacji
Zdradzającej sekrety zaczarowanego „Tak”
Urok wytrwałego jutra
Nurkuje w dobranocnym szepcie
Utulonym w kocu bezwstydnych wyznań
Rozpływam się słysząc
Ulubione wersy przysięgi
Składającej pluralistyczne puzzle
W ofierze niezniszczalnym obręczom
-Lily Rose
-------------------------------------------------------------------------------------------
(Starszy wiersz)
Anoreksja
Mym umysłem zawładnęła
moją dusze odebrała.
Gdy się budzę wcześnie z rana
muszę sprawdzić czy jestem jej oddana
Czy jest ze mnie dumna?
Czy jestem czegoś warta?
Moja przyjaciółka
skrzydłami mnie okrywa
nie pozwoli mnie zniszczyć
niszcząc mnie od środka.
Ja się jej poddałam
za bardzo zaufałam
jestem nieszczęśliwa
lecz moje ciało
już się tłuszczem nie zakrywa.
- Lily Rose
I znowu jestem mile zaskoczony Twoimi wierszami i Twoim blogiem.Wszystko jest bardzo piękne i jest o czym myśleć.Pisz jak najdłużej,czekam na następny.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEwelinko piękny ,poruszający wiersz, śliczna zmiana wyglądu strony bloga ,tematy zawsze na czasie tyle młodych i pięknych dziewcząt cierpi na anoreksję czy bulimię to choroby 20 wieku sieją spustoszenie,pomyśleć ,że jest ich tak wiele a zdarza się że ich nie dostrzegamy ,bywa i tak że przebywają w naszym otoczeniu .
OdpowiedzUsuńwiersz bardzo pięknie to przedstawia.
Jeśli chodzi o wiersz "Spragnione godziny" równie piękny o miłości .
Przedstawia szaleńcze ,młodzieńcze zakochanie.Ekscytacje sobą ,pierwsze prawdziwe doznania ...w których brakuje tchu,powietrza jeśli niema obok niej /niego ukochanej /ukochanego ,krótkie rozstanie to cała wieczność.Zwieńczeniem tej miłości są zaręczyny i ślub.
Ciekawy temat .Super!!