sobota, 27 sierpnia 2016

"Bezdech"/"Bezsenność"



(Nowy wiersz)

„Bezdech”
Narodziny niewinnego szeptu
Brutalnie przerwanego
Z hukiem zburzonych murów opamiętania
Desperacko nawołują zapracowany ratunek

Zanurzając się głębiej
W definicję ukarania
Bez opamiętania umacniam
Przerażoną ruinę morderczych myśli

Szorstkość zahipnotyzowanych przekleństw
Rozdziera zaszyte rany
Zmuszając do ukłonu
Przed duszącym przebudzeniem

Uważnie studiując
Anemiczne rysy potwora
Stojącego po drugiej stronie weneckiego lustra
Podnoszę wyblakle opakowania
Skrywające otępiającą ulgę

Pędząc w bezdechu
Po krętej autostradzie tętnic
Próbuję dotrzeć do centrum
Wtapiającego się w historię głuchych drzew
Sekretnego życia lasu Aokigahara

                           - Lily Rose


(Stary wiersz)

„Bezsenność”
Gdy nocą myślę o Tobie
Sen kradniesz mi z powiek
Wnet kończy się noc
I bezlitosny świt
Obdarowuje mnie nutą bezsenności
Me serce z duszą złączone
Pragnie mieć męża w Tobie
Choć miłość najważniejsza
Okrutny czas każe zapomnieć

            -Lily Rose

















3 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tragizm duszy.Niesamowity wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wiersz,jak zawsze.Ciekawy temat,jeśli zrozumiałam to ciągła walka z samym sobą ze swoim sumieniem ,ciągłe udręczenie duszy.

    OdpowiedzUsuń