sobota, 16 lipca 2016

"Lustrzany głupiec"



„Lustrzany głupiec”
Usychając wraz z zapomnianym kwiatem
Pośpiesznie szukam baśniowej ścieżki
Perfekcyjnie udeptanej
W różu zakochanych drzew wiśni

Omijając minowe pole słowa „żegnaj”
Spragnione dostatku przeznaczenie
Ofiarowuje przepustkę lustrzanemu głupcowi

Otrzymując na własność słońce
Po latach więzienia uczuć
Zanurzam się w kruchych śladach ucałowania
Dosięgającego ukojeniem zestresowane wyznanie

Samolubnie niszczę obojętność
Zyskując klucz do czerwonej bramy
Stworzonej z bukietów róż
Ukazujących skrawek wdzięczności

Beztrosko przyznaję się do obłąkania
W pasji wspólnych spojrzeń
Pragnąc bezpowrotnie pozostać szaleńcem
Z wypisanym na recepcie
Bezlitośnie urokliwym imieniem


- Lily Rose















3 komentarze:

  1. Jesteś niesamowita,piękny wiersz oddający moje wyobrażenie o idealnej miłości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana jak zawsze super!!Piękny wiersz który pokazuje ,że człowiek zakochany po uszy gotów jest zrobić wszystko ,spoglądając co dzień w lustro widzi zakochanego głupca w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Jest to naturalne skojarzenie .Bardzo ciekawy wiersz,życzę jak najwięcej nowych inspiracji. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń