„Lustrzany głupiec”
Usychając wraz z zapomnianym kwiatem
Pośpiesznie szukam baśniowej ścieżki
Perfekcyjnie udeptanej
W różu zakochanych drzew wiśni
Omijając minowe pole słowa „żegnaj”
Spragnione dostatku przeznaczenie
Ofiarowuje przepustkę lustrzanemu głupcowi
Otrzymując na własność słońce
Po latach więzienia uczuć
Zanurzam się w kruchych śladach ucałowania
Dosięgającego ukojeniem zestresowane wyznanie
Samolubnie niszczę obojętność
Zyskując klucz do czerwonej bramy
Stworzonej z bukietów róż
Ukazujących skrawek wdzięczności
Beztrosko przyznaję się do obłąkania
W pasji wspólnych spojrzeń
Pragnąc bezpowrotnie pozostać szaleńcem
Z wypisanym na recepcie
Bezlitośnie urokliwym imieniem
- Lily Rose
Jesteś niesamowita,piękny wiersz oddający moje wyobrażenie o idealnej miłości.
OdpowiedzUsuńKochana jak zawsze super!!Piękny wiersz który pokazuje ,że człowiek zakochany po uszy gotów jest zrobić wszystko ,spoglądając co dzień w lustro widzi zakochanego głupca w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Jest to naturalne skojarzenie .Bardzo ciekawy wiersz,życzę jak najwięcej nowych inspiracji. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń